Brunch with Monika

Translate

sobota, 15 października 2022

Salute! Bar Kraków - Pora na jesienny brunch.

października 15, 2022 0
Salute! Bar Kraków - Pora na jesienny brunch.



Godziny śniadań: w tygodniu od 9.00-11.45; w weekendy od 10.00-12.45


Nie spodziewałam się, że jeszcze tej jesieni będę miała okazję zjeść śniadanie lub brunch w ogródku. Pogoda w tym roku jest dla nas bardzo łaskawa, dlatego nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności spędzenia czasu w ogródku Salut!Bar. 



Wystrój
Na wstępie muszę powiedzieć, że słowo Bar nabiera w tym miejscu zupełnie innego znaczenia. Salute! mieści się w nowoczesnej części Zabłocia i przypomina raczej restaurację, którego centralną częścią jest okazały bar. Jest tu dużo przestrzeni oraz eleganckiego designu. Fajne miejsce na spotkania z większą ilością osób lub idealne miejsce dla osób, które cenią sobie komfort przestrzeni. 

Brunch
Od nie dawna Salut!Bar serwuje również śniadania. W karcie menu znajdziemy pajdy domowego chleba na zakwasie z przeróżnymi dodatkami, oraz dwie opcje bardziej kompleksowych dań w postaci zapiekanych jajek lub wersji dla wegetarian super food salad.


Padło na zapiekane jajka z rydzami, zmieniaczkami, jarmużem, kolorowymi pomidorkami z Krzeszowic, koperkiem, mikro groszkiem oraz posypanym po wierzchu serem pecorino romano (twardy ser podpuszczkowy podobny do parmigiano reggiano).
Danie podawane jest na ciepło w bardzo ładnych misach. Wszystkie smaki bardzo dobrze się łączą. Porcja jest w sam raz, choć dla mnie mogłaby by być ciut większa.
Dopełniem tego posiłku była kawka cappucino na mleku sojowym, juice sour oraz espresso clementine. Espresso jest najlepszym jakie piłam w tym roku. W ofercie śniadaniowej oprócz tradycyjnych kaw i herbat znajdziecie również wiele ciekawych propozycji śniadaniowych mocktailów.
Podsumowanie
Salute!Bar to miesce dla każdego :) Wieczorem zapewne barowa część tętni bardziej życiem.
Łączenie śniadaniówki z wieczorowym barem to nadal najmodniejszy trent wśród restauratorów.

Gwiazdki:☆☆☆
Design miejsca: elegancki, nowoczesny połączony z barowym
Estetyka potraw: elegancka 
Obsługa: miła, doradza w wyborze, dba o czystość lokalu
Ceny śniadań: od 12 do 40 złotych



Zobacz także:


niedziela, 25 września 2022

Szybka tarta z jabłkami, cynamonem oraz konfiturą morelową idealna na jesienne dni

września 25, 2022 0
Szybka tarta z jabłkami, cynamonem oraz konfiturą morelową idealna na jesienne dni

 


Jesień za oknem a na moim talerzu ląduje szybka i łatwa tarta jabłkowa. Nie ma dla mnie nic bardziej kojarzącego się z jesienią niż zapach pieczonych jabłek z cynamonem. Zaletą tej tarty jest fakt, że nie trzeba obierać jabłek a jedynie cieńko pokroić i jak najciaśniej jak to możliwe poukładać plasterki na cieście. Na końcu wszystko połączyć morelowy smakiem.
Zachęcam do wypróbowania.


Składniki na ciasto:

1 i 1/2 szklanki mąki pszennej

2 łyżki cukru pudru

szczypta soli

1 jajko

150 g masła, zimnego, pokrojonego w kawałki

2 łyżki zimnej wody

Przygotowanie:

Mąkę wymieszam z cukrem i solą, dodaję masło, jajo, 2 łyżki wody, siekam nożem do otrzymania kruszonki, następnie szybko zagniatam. Z ciasta formuję kulę, owijam w folię spożywczą i schładzam w lodówce przez 30 – 60 minut.


Składniki na nadzienie:

3-4 jabłka, myję, nie obierać, kroję w cieńkie plastry i wycinam gniazda.

6 łyżek cukru

2 łyżeczki mielonego cynamonu

Składniki na polewę:

5 łyżek dżemu morelowego


Przygotowanie:

Ciastem wypełniam całą szklaną formę na tartę, nie zapominam o brzegach. Nakłuwam lekko całość widelcem.

3 łyżki cukru mieszam z cynamonem, posypuję jabłka, mieszam. Pozostałym cynamonem z cukrem posypuję rozwałkowane ciasto w brytfance.

Podpiekam ciasto bez wyłożonych jabłek przez około 5 do 10-ciu minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

Wyciągam gorące ciasto. Wykładam jabłka, układając plasterek przy plasterku.

Piekę w temperaturze od 180 do 200 stopni przez około 15 minut, aż jabłka będą miekkie a ciasto złotawe. Wyjmuję ciasto. 
Dżem morelowy rozgrzewam wcześniej w rondelku i polewam nim jeszcze ciepłe jabłka. Tartę wrzucam jeszcze na 5 minut do piekarnika aby wszystko się zapiekło.



czwartek, 8 września 2022

Ważna informacja dla czytelników mojego bloga

września 08, 2022 0
Ważna informacja dla czytelników mojego bloga



Drodzy czytelnicy bloga,
Instagram skasował ostatnio z nie wyjaśnionych dokładniej motywów moje konto @brunchwithmonika.  Odnosłam się oczywiście od tej decyzji i czekam obecnie na informację zwrotną. 

Jest mi niezmiernie przykro ponieważ prowadziłam to konto ponad 3 lata, a wraz z jego usunięciem zniknęły wszelkie moje materiały, rolki oraz kontakt z moją społecznością.

Mam jeszcze gdzieś w sobie nadzieję, że konto zostanie mi przywrócone...Jeśli nie prawdopodobnie będę musiała zakładać konto od nowa.

Blog na szczęście jest i zawsze tutaj dla was będzie. Zaglądajcie po nowe recenzje z ciekawych miejscówek w Krakowie i nie tylko.

Jeśli ktoś z was miał podobną sytuację z instagramem lub wie co jeszcze można zrobić w tej sprawie, proszę o kontakt lub komentarz.

Z góry dziękuję!

Pozdrawiam,
Monika

Update na temat mojego Insta:
Niestety moje konto zostało całkowicie usunięte i musiałam założyć nowe @brunchwithmonika_krakow. Nawet niech chce mi się tego komentować. W ostatnim czasie słyszałam coraz więcej podobnych historii a sama aplikacja miała duże problemy z ogarnianiem swoich podstawowych funkcji. Być może Instagram już się "przesycił"- jedno jest pewne, że już nigdy nie będzie taka jak było, ale na całe moje szczęście mój blog nie jest jego częścią :-)

Dziękuję wszystkim życzliwym osobom za wsparcie!

niedziela, 21 sierpnia 2022

Szwedzki brunch w Astrid

sierpnia 21, 2022 0
Szwedzki brunch w Astrid



Godziny śniadań: od 8:00-15:00

Astrid to niezwykle miejsce kulinarne w centrum Krakowa. Nasz wzrok od pierwszej chwili przykuwa żółta fasada budynku.



Wystrój
Wnętrze stara się oddawać szwedzki klimat poprzez kolorowe posadzki, elementy drewna oraz prosty design mebli trochę z PRL-u. Całość miejsca jest mocno doświetlona przez duże okna. Jest to bardzo przytulny lokal, z paroma stoliczkami ustawionymi na zewnątrz pod dużą markizą.



Brunch
Wybór był bardzo trudny ponieważ wahałam się nad pancakes z mascarpone oraz borówkami na słodko ale zdecydowałam jednak, że chcę spróbować jednak czegoś bardziej charakterystycznego. Padło na spring rosty, czyli szwedzkie placki ziemniaczane podawane z sadzonym jakiem i różnymi dodatkami. Wersja pierwsza była z łososiem, sosem holenderskim oraz dymką. Wersja druga była z kurkami, marmoladą oraz sosem śmietanowym.




Forma podania bardzo atrakcyjna i odrazu zachęcająca do jedzenia. Wszystko idealnie ciepłe i wyraźne w smaku. Dobrze dobrane połączenia smakowe. Porcje są raczej średniej wielkości.







Lemoniada bazyliowa przepyszna i podana w pięknej szklance, szkoda, że takiej małej.

Podsumowanie:
Wszystkie dania podane na czas. Lemoniady podane przed śniadaniem. Obsługa bardzo szybka i miła. Lokal bardzo czysty, przyjazny dzieciom oraz czworonogom. Cenowo jest to jednak jedno z droższych miejsc na brunch.

Ciekawostka: Astrid otwarta jest również wieczorem w godzinach od 19 do 23.

Gwiazdki:☆☆☆
Design miejsca: szwedzka prostota 
Estetyka potraw: elegancka 
Obsługa: miła, doradza w wyborze, dba o czystość lokalu
Ceny śniadań: od 15 do 42 złotych



Zobacz także:







































środa, 17 sierpnia 2022

Lublin - Pelier Bistro

sierpnia 17, 2022 0
Lublin - Pelier Bistro


Godziny śniadań: do 14.00
Pelier Bistro znajduje się na Krakowskim Przedmieściu, czyli na głównym deptaku w Lublinie.




Wystrój:
Posiada bardzo fajny ogródek wychodzący na deptak jak i nietypowe steampunkowe wnętrze pełne cynkowych rur czy zegarów. Pierwszy raz widziałam tego typu wystrój w bistro.



Brunch:
Karta śniadaniową obfituje w wersję wytrawną oraz słodką. Zamówiłam crêpes suzette, czyli francuskie płonące naleśniki z sosem pomarańczowym ponieważ bardzo rzadko można je znaleźć w karcie śniadaniowej.






Podanie naleśników bardzo eleganckie, smak również bardzo dobry. Mogłoby być więcej sosu i powierzchnia naleśników bardziej chrupko przypieczona. Całość bardzo smaczna.



Croque Madame miał słabej jakości pieczywo i wędlinę. Kanapka była przeciętna i nie zachwycała smakiem. Sałatka dość uboga bo tylko składająca sie z mixu sałat z dresingiem. Było ok ale bez szału.



Kawa świetna, ale informacja o tym, że za mleko bez laktozy trzeba dodatkowo płacić dowiedziałam się dopiero podczas płacenia rachunku. Trochę to późno...



Herbata Ice tea wyśmienita!

Podsumowanie:
Dużym plusem jest na pewno fakt, że obsługa podczas zamawiania informuje od razu o długości oczekiwania na śniadanie. W moim przypadku była to godzina ale to mi zupełnie nie przeszkadzało bo nie byłam aż tak głodna.

Gwiazdki:☆☆☆
Design miejsca: steampunk
Estetyka potraw: elegancka 
Obsługa: miła, informuje o czasie oczekiwania na śniadanie; zapomina poinformować przy zamawianiu o dopłacie extra za mleko bez laktozy 
Ceny śniadań: od 14 do 35 złotych



Zobacz także:




































wtorek, 16 sierpnia 2022

Lublin - ParZona

sierpnia 16, 2022 0
Lublin - ParZona



Godziny śniadań: cały dzień

"Parzona" w Lublinie to miejsce dość oddalone od głównego deptaka ale bardzo dobrze znane wśród przyjezdnych oraz lokalnych mieszkańców.




Wystrój:
Lokal posiada nowoczesne wnętrze oraz bardzo przyjemny zielony ogródek.



Brunch:
Podanie śniadania bardzo estetyczne, ale dekoracja w postaci płatków róży do wytrawnych jajek po benedyktyńsku z łososiem i kaparami średnio trafiona. Jajka same w sobie smaczne, składniki dobre ale sos holenderski totalnie źle zrobiony i podany w mikro ilości. Zamiast puszystego kremu dostałam roztopione masło z cytryną. Bez poprawnego sosu jajka straciły swoją wyrazistość smaku.
Dwie porcje jajek dotarły w jednym czasie na trzecią musieliśmy bardzo długo czekać.




Świeżo wyciskany sok był przepyszny!

Lava Cake tu o "obsówce czasowej" dowiedzieliśmy się po jakiejś chwili czekania. Okazało się, że piekarnik był zajęty przez inne danie - czas czekania na ciastko wyniósł w sumie 30 minut. Szkoda, że informacja ta nie została podana przy zamawianiu. Dekoracja mistrzoska!Samo ciastko przepyszne.

Podsumowanie:
Lokal sam w sobie bardzo przyjemny ale czas oczekiwania bardzo długi. Parę niuansów w przygotowaniu śniadań wymaga poprawy aby smak dań urzekał nie tylko wizualnie.

Gwiazdki:☆☆☆
Design miejsca: nowoczesny,elegancki urbanistyczny
Estetyka potraw: bardzo kreatywna
Obsługa: miła ale czas wydawania potraw o wiele za długi jak na standardy, danie nie były podawane jednocześnie 
Ceny śniadań: od 18 do 34 złotych



Zobacz także:



































niedziela, 7 sierpnia 2022

Krakowski LAS breakfast & procecco

sierpnia 07, 2022 0
Krakowski LAS breakfast & procecco



Godziny śniadań: od godziny 8:00 do 14:30.

W krakowskim centrum od dawna brakowało dobrej śniadaniowni, ale LAS breakfast & procecco to nie tylko świetne miejsce na brunch ale i na wieczorne spotkanie ze znajomymi na drinka ponieważ od godziny 19:00 do 1:00 las okrywa zmierzch i miejsce to zamienia się w klubo-kawiarnie. 



Sprawdziłam "Zmierzch" i jest tam bardzo przyjemna atmosfera przy muzyce granej przez Dj'a. Zachęceni?



Wystrój
Wystrój miejsca nawiązuje konsekwentnie do nazwy, pod sufitami widzimy unoszące się rośliny i lustra. Tworzy to bardzo romantyczny charakter wnętrza. Zielone przestrzenie są coraz modniejsze, kto z nas mieszkających w dużym miescie nie chciałby spędzić miło czas w uspokajającej w około zieleni.



Brunch
Karta menu obfituje w śniadania wytrawne oraz słodkie. Hitem tego lata w LESIE są krakowskie małdrzyki, tradycyjne placki twarogowe z Małopolski podawane na słodko. 



Nazwa małdrzyk lub mądrzyk wywodzi się od gatunku sera wytwarzanego kiedyś że słodkiego mleka.



Małdrzyki zamówione przeze mnie były podane z owocami oraz polane sosem z leśnych owoców. Choć wyglądają jak deser są niesamowicie sycące za sprawą zawartego w nich twarogu, ale przede wszystkim są przepyszne.



Croque Madeleine to ogromna brioche  zapieczona z kozim beszamelem, konfiturą z gruszek z cząbrem i rozmarynem - równie sycąca jak małdrzyki.




Ekspozycja śniadań bardzo ładna i estetyczna. Espresso tonic oraz biała kawa również bardzo dobre. Do wyboru mamy dwa mleka roślinne : owsiane oraz sojowe.

Podsumowanie 

Miejsce przyjazne dzieciom oraz czworonogom.
LAS jest bardzo popularnym ostatnio miejscem na śniadanie lub brunch, dlatego zalecam przybyć do lokalu nieco wcześniej ;)
Więcej szczegółów do zobaczenia jak zwykle na instagramie.


Gwiazdki:☆☆☆☆☆ (5 zasłużone)

Design miejsca: nowoczesny, dużo zieleni
Estetyka potraw: bardzo elegancka
Obsługa: miła i uśmiechnięta, chętnie doradzi i zna dokładnie menu 
Ceny śniadań: od 18 do 34 złotych

Znajdź to oraz podobne miejsca na mojej BRUNCH & BREAKFAST MAP.