Jesień za oknem a na moim talerzu ląduje szybka i łatwa tarta jabłkowa. Nie ma dla mnie nic bardziej kojarzącego się z jesienią niż zapach pieczonych jabłek z cynamonem. Zaletą tej tarty jest fakt, że nie trzeba obierać jabłek a jedynie cieńko pokroić i jak najciaśniej jak to możliwe poukładać plasterki na cieście. Na końcu wszystko połączyć morelowy smakiem.
Zachęcam do wypróbowania.
Składniki na ciasto:
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
2 łyżki cukru pudru
szczypta soli
1 jajko
150 g masła, zimnego, pokrojonego w kawałki
2 łyżki zimnej wody
Przygotowanie:
Mąkę wymieszam z cukrem i solą, dodaję masło, jajo, 2 łyżki wody, siekam nożem do otrzymania kruszonki, następnie szybko zagniatam. Z ciasta formuję kulę, owijam w folię spożywczą i schładzam w lodówce przez 30 – 60 minut.
Składniki na nadzienie:
3-4 jabłka, myję, nie obierać, kroję w cieńkie plastry i wycinam gniazda.
6 łyżek cukru
2 łyżeczki mielonego cynamonu
Składniki na polewę:
Przygotowanie:
Ciastem wypełniam całą szklaną formę na tartę, nie zapominam o brzegach. Nakłuwam lekko całość widelcem.
3 łyżki cukru mieszam z cynamonem, posypuję jabłka, mieszam. Pozostałym cynamonem z cukrem posypuję rozwałkowane ciasto w brytfance.
Podpiekam ciasto bez wyłożonych jabłek przez około 5 do 10-ciu minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
Wyciągam gorące ciasto. Wykładam jabłka, układając plasterek przy plasterku.
Piekę w temperaturze od 180 do 200 stopni przez około 15 minut, aż jabłka będą miekkie a ciasto złotawe. Wyjmuję ciasto.
Dżem morelowy rozgrzewam wcześniej w rondelku i polewam nim jeszcze ciepłe jabłka. Tartę wrzucam jeszcze na 5 minut do piekarnika aby wszystko się zapiekło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz