Znajdź to oraz podobne miejsca na mojej BRUNCH & BREAKFAST MAP.
Translate
wtorek, 28 grudnia 2021
niedziela, 12 grudnia 2021
To wspaniałe miejsce na spotkania towarzyskie jak i miejsce do zdalnej pracy. W karcie znajdziemy wszystko czego nam potrzeba od przystawek po dania główne i niesamowite desery. Pomimo, że nie jest to może typowy spot na brunch z menu spokojnie możemy wybrać smakowite pastrami (popularne na dalekim wschodzie kanapki ze specjalnie marynowanym lub peklowanym mięsem wołowym), sałatki, burgery (w tym także vege) oraz świeżo wyciskane soki, kawę i ciasta.
Zupy, warzywa w tempurze, deska przystawek tapas oraz deser czekoladowy fondant z serem pleśniowym i leśnymi owocami należy do moich ulubionych. W karcie win zajdziemy również wybornego szampana o zapachu białych kwiatów Pommery Brut Royal, wina z winnicy Turnau oraz wyśmienite wino z Nowej Zelandii o pięknym aromacie przypominających perfumy oraz smaku papaji.
Na miejscu możemy pograć w piłkarzyki, przeglądnąć ciekawe książki na temat designu, przyjść z czworonożnym pupilem lub z dziećmi (local dysponuje koncikiem dla dzieci). W lecie możemy siedzieć na dużym tarasie. Lokal otwarty jest jedynie do północy.
Znajdź to oraz podobne miejsca na mojej BRUNCH & BREAKFAST MAP.
piątek, 10 września 2021
Póki co piłam tutaj najlepszą kawę na mleku roślinnym w Gdyni. Niedość, że piana była obłędna to kawą była również niesamowicie smaczna. Tego dnia miałam ochotę tylko na kawę oraz coś słodkiego...
TRAFIK słynie z jakości i ekologicznych produktów. W ofercie miałam do wyboru kilka ciast przygotowywanych z dnia na dzień tylko na składnikach organicznych. Postawiłam na panacottę z wiśniami. Przyznam obawiałam się, że mnie zmuli cukrem i będę żałować ale okazało się ona moim hitem! Przepis wręcz mistrzoski, smaki słodko-kwaśne i przyprawowe. Wyczułam odrobinę soku z grejpfruta, cynamon...mogłabym takich słoiczków zjeść z dziesięć!
Obsługa tego lokalu widać, że pracuje z pasji i lubi rozmowy z klientami. Chętnie doradzana w wyborze dań czy deserów. Można tu zjeść również śniadania, spotkać się na lunch czy na lampkę wina.
Jest to miejsce z kreatywną duszą, pełno tu zdjęć czy obrazów wiszących w lokalu. Można też poczuć się jak w Paryżu i usiąść przy stoliczku na zewnątrz lokalu.
Napewno następnym razem udam się tu na brunch!
Znajdź to oraz podobne miejsca na mojej BRUNCH & BREAKFAST MAP.
Jest coś uroczego w Gdańskich kawiarniach na starówce...Może to fakt, że większość z nich znajduje się w starych kamienicach z duszą.
W Café Libertas można trochę przenieść się w czasie do lat 30-tych w klimatach Gatsbiego. Miejscówka położona jest na tyłach głównego deptaka w Gdańsku, mamy tu więc ciszę i spokój. Pierwsza część kawiarni jest typowo klubowa, druga, w której znajduje się jadalnia niestety w ogóle nie nawiązuje do głównego stylu tego lokalu. Jest utrzymana w jasnej tonacji i bardziej kojarzy mi się z Prowansją niż latami trzydziestymi.
Jest to raczej kawiarnia idealna na kawę bądź drinka ale w swojej ofercie ma również nieduże śniadania, które serwowane są do godziny 14-tej.
Tarty serwowane na ciepło z łososiem oraz kurczakiem były wyborne, sałatka nie była żadnym odkryciem a wypiek maliny z panacottą był najsłabszym ogniwem tego zestawu. Kawa podawana jest również z mlekiem bez laktozy lub sojowym.
Nie jest to miejsce gdzie najecie się po czubek nosa a bardziej uspokoicie pierwszy głód. Obsługa bardzo miła, dania wydawane bardzo szybko. Do każdego śniadania podawana jest karafka wody z cytryną gratis.
Znajdź to oraz podobne miejsca na mojej BRUNCH & BREAKFAST MAP.
czwartek, 9 września 2021
FALLA to od lat moje ulubione miejsce w Trójmieście! Nigdzie wcześniej nie spotkałam się z tak dobrym jedzeniem wegańskim. Głównie jadałam tutaj dania obiadowe, tym razem FALLA proponuje również śniadania.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglhs1J19H1wJTalEiIHW-O8c5XrqRazmm3eHVWd8KbpIvqzmdy3jIJYHaOFkYvSoMm-PL_y3-hcQocLxhCIR_3JKnq6SU0MRCazZb9MbEpFkxI6wHnUqvJfYw4l9Aj85geP0-Zsv5jzyg/s16000/20210905_120306.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdi5TaNATb_2Y4qyja5BLN7C0m3PXF0DtAejAxrD0aprk3j1Ju80CkNFjoFPVop22ek4iIO4pqZBGa9Z_5xoQPKXeYRy7qcBPsI-cZRRxknnS06MmOW6AX8o8CMhme2O5loudFWBDOrW8/s16000/20210905_110639.jpg)
Mamy tu wybór szakszuk z warzywami oraz pasty do wyboru z trzema rodzajami chlebków (dwie różne pity oraz chałkę).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqfiX4tfb4p-VbTvbVpisn86RlePws0iyJA-ThWNTobbNAdiX3cHz5XmP_XxSWsUqs9lIJi0g8-Yfgte11ulzzRa280lAtj__5XlUUt0HWu-VLF0apIJJeHRsTP7Mim3PWeIsnx9nIxEs/s16000/20210905_111642+%25281%2529.jpg)
Ja wybrałam pasty: limonka-kolendra, wegański serek wiejski, bez-jajeczna pasta - wszystkie smakowały obłędnie i ledwo mogłam dojeść moją porcję. Można ją spokojnie zjeść we dwie osoby.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF59piip9gwqtNgkk9Zb3gCOZj5PdM1coFz6SC2MvyYMfedoLDSXOBtHMnBgbNXWrlvb1hfImQxSieCokeQllpaaINLfcOsyn_c1H9vHlvwPJEcm5v0R1U3-OOHyBqWuq5AcZGBXURZh8/s16000/20210905_111650.jpg)
Bar w Gdyni zmienił niedawno swój lokal na bardziej przestronny i kolorowy. Przyznam, że lubię taki lekko eko-industrialny styl. Dodatkowo jest to miejsce gdzie można przyjść z swoim czworonożnym pupilem.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlgpESSJ6U8NYfe79IJSdibLV7c7d0gPdsxwmqtBY9as2vx8MKCbfLabD69eo8HwQHzyyQTSPuG8uFBE06czaQpwrzT5fU3HTKUdD2DCi8Hzj8dEfWF6ArQt_1vRKFQcZ-yOOqfMBVrgc/s16000/20210905_120347.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGCvREqt48E8j9hZUo6Ho2MJKfdnjaoeaovSHOJ9JbjB3hx_d887jxZnph9kgKJj0ayKj8BM6SY9SlPM6Z1bkpbEDQoN-o8733NUpsuftnwkWQFcxQbbGHyW3sCNsoxMe7Osn3Ph_gt1w/s16000/20210905_120519.jpg)
Od niedawna okazuje się, że FALLA ma też swoją filię w Krakowie na Dolnych Młynów 5. Z instagramowych poszukiwań wiem, że są też już obecni w innych miastach Polski...szukajcie ich bo warto👌👌👌
Znajdź to oraz podobne miejsca na mojej BRUNCH & BREAKFAST MAP.
sobota, 4 września 2021
Kiedy przeglądałam oferty śniadaniowe w Sopocie w większości królowały niestety burgery i frytki.
Najczęściej wymienianym miejscem na klasyczne śniadania był Cały Gaweł. Położenie zaraz w przejściu z dworca kolejowego tuż przed głównym deptakiem Sopockim sprawia, że miejsce to tętni życiem.
Gaweł to nowoczesne miejsce z artystyczną duszą przypominające mi bardzo Charlotte oraz Krakowskiego Zenita.
Uważam, że jest to dotej pory najlepsze miejsce na śniadanie w Trójmieście! Wszystko podawane jest bardzo szybko uwzględniając przy tym jakość. Wielkość śniadań zaskakuje każdego kto tam przychodzi. Postanowiłam zamówić Crocque Madam w celu porównania go z dobrze znanym mi śniadaniem z Charlotte.
Jeśli mam być szczera to ten Croque przebija wersje Krakowską Charlotte. Jest podawany z sosem beszamelowym, grzybkami, serem oraz jajkiem w towarzystwie sałatki. Nie byłam go wstanie dokończyć- naprawdę syci i mega smakuje!
To miejsce z miłą obsługą odwiedzane przez rodziny, miłośników psów z ich pupilami oraz wszystkich, którzy lubią śniadaniowć do późna.
To miejsce do którego na pewno wrócę przy następnej okazji kiedy będę w Trójmieście!
Znajdź to oraz podobne miejsca na mojej BRUNCH & BREAKFAST MAP.
czwartek, 2 września 2021
Kafëbë...nazwa przyznam się kojarzyła mi się bardziej z kuchnią turecką ale nic bardziej mylnego. W karcie dań znajdziemy dużo z przysmaków Kaszebskich.
Bistro & Café znajduje się w pieknej starej kamienicy na Gdańskiej starówce. Tym razem postanowiłam zasmakować śniadania Kaszubskiego...
Śniadania wydawane cały dzień.
Jedzenie przeciętne ale smaczne.
Wieczorem fajna baza na wypad że znajomymi na drinka w centrum miasta.
Znajdź to oraz podobne miejsca na mojej BRUNCH & BREAKFAST MAP.
Chwila, Moment to miejsce ukryte za zielonym skwerkiem w sercu Gdyni. Byłam bardzo ciekawa tego miejsca ponieważ ma bardzo pozytywne opinie...
Trzeba przyznać, że ogródek w cieniu drzew zachęca do brunchowania. Dużym plusem jest też fakt, że śniadania są tu serwowane cały dzień!
Menu obfituje w klasyczne śniadania w tym moje ulubione czyli jajka po benedyktyńsku.
Werdykt: śniadanie podane poprawnie, na słodkawej bułce z sałatką ale brakowało tego magicznego czegoś ;-) Ogólnie jestem zwolenniczką jajek po benedyktyńsku z awokado ale ta forma podania bez awokado z samym sosem holenderskim też była bardzo smaczna.
Kawa podawana jest na mleku bez laktozy lub sojowym.
Obsługa jest bardzo miła ale stoliki na zewnątrz lokalu nie są przecierane i wyglądają niechlujnie.
Minusy: Toaleta w budynku obok- trzeba trochę pokluczyć w meandrach korytarzy.
W okolicy niestety jest trochę żuli podchodzących do stolików lub grających na gitarze.
Ogólnie ok ale szału nie ma.
Znajdź to oraz podobne miejsca na mojej BRUNCH & BREAKFAST MAP.