Brunch with Monika

Translate

sobota, 8 lutego 2025

Eagel Nest lub Kehlsteinhaus - czyli śniadanie w Herbaciarni Hitletra.

lutego 08, 2025 0
Eagel Nest lub Kehlsteinhaus - czyli śniadanie w Herbaciarni Hitletra.







Śniadanie: 9:00 -11:00
Eagel Nest lub Kehlsteinhaus - czyli śniadanie w Herbaciarni Hitletra. Budynek wznosi się na około 2000 m. n.p.m. i został wybudowany w latach 1938/39 jako górska kwatera A.Hitlera w prezencie na jego 50 urodziny od NSDAP.







Oprócz kawałka historii (w tym marmurowego kominka od Mussoliniego) mamy tu przepięknie położoną restaurację z cudownym widokiem co za tym idzie jak się można domyśleć nie należało do najtańszych ale dla mnie liczy się zawsze klimat i jakość. Tu obie te rzeczy zostały spełnione choć śniadanie nie należy do tych "fancy instagramowych". 




Jest to typowe, proste, śniadanie górskie: dwa rodzaje żółtego, trzy szynki, klasyczny truskawkowy żem, trzy rodzaje chleba (ciemne i jasne pieczywo). Wszystko smaczne choć mnie osobiście do całości brakowało kawałka masła. Śniadanie Bergsteiger kosztuje 15,50 EUR. Do tego zamówiłam herbatę ziołową w cenie 4,90 EUR. Jadałam lepsze śniadania ale nic lepiej nie smakuje w górach niż proste jedzenie. Herbatka ziołową podana w imbryczku smakowała bardzo dobrze. 

Obsługa miła, mowi też i po angielsku.Widok gór, słońce na twarzy, piękny szlak górski no i ta przestrzeń...o rachunku już zapomniałam ;)

































Gwiazdki :☆☆☆☆ (4)
Design miejsca: prosty z elementami historycznymi 
Estetyka potraw: klasyczna 
Obsługa: zorientowania w menu, mówi też po angielsku.
Ceny śniadań: już od 15 do 20 paru Euro

Zobacz także:

sobota, 11 maja 2024

Syryjsko-Jordański brunch w Mazaya Vegan & Vegetarian

maja 11, 2024 0
Syryjsko-Jordański brunch w Mazaya Vegan & Vegetarian

Śniadania wydawane są od 8:00-12:00
Brunch nie zawsze musi być klasyczny. Przy ulicy Krupniczej w Krakowie znajduje się restauracja Mazaya, która swoimi smakami przenosi nas na Bliski Wschód.





Wystrój
Jest tu bardzo orientalnie, pełno dużych stołów, kwiatów i orientalnych zdjęć. Dodatkowo można tu nabyć produkty z dalekiego wschodu jak na przykład chałwę z stacjami czy kawę.
Wnętrze jest bardzo przestronne i oferuje dużo światła. Miejsce posiada również letni ogródek.

Brunch
Karta menu jest bardzo bogata w bardzo klasyczne dania, które kojarzę z mojego wyjazdu do Jordanii. Bardzo lubię tę formę podania ponieważ zamawiając kilka mniejszych dań można przetestować różne smaki. Znajdziesz tu wybrane pozycje na menu śniadaniowe lub możesz skompletować swój własny brunch zamawiając co ci się spodoba z całej karty.



Polecam przepyszny Batrasz, czyli pasta tahini z pietruszką oraz kalafiorem lub bakłażanem/ cukinią do wyboru podawany na ciepło. 
Cudowne pierożki syryjskie (Sambusak) ze szpinakiem, cebulą czosnkiem i granatem w towarzystwie sosu. Oczywiście polecam także talerze z humusami i warzywami a także klasyczne wegańskie Falafele czy Kebbe - nadziewane kulki z kaszy bulgur, wegańskim mięsem, cebulą, orzechami włoskimi. 
Dla lubiących ciekawe smaki polecam Okrę z wegańskim mięsem (z papryką, kaszą i sałatką) oraz Fatusz -sałatkę z marynowaną rzodkiewką.

Do każdego śniadania dostaniesz kawę lub herbatę za tylko 5 złotych. Polecam syryjskie mocną herbatę z cukrem oraz kawę z kardamonem robioną na gorącym piasku podawną w orientalnym tygielku.




Podsumowanie
Bardzo miła oraz szybka obsługa. Fajne miejsce na spotkanie ze znajomymi, którzy lubią odkrywać nowe kulinarne smaki.

Gwiazdki :☆☆☆☆☆ (5)
Design miejsca: orientalny 
Estetyka potraw: orientalna, zgodna z kuchnią dalekowschodnią
Obsługa: miła, zorientowania w menu
Ceny śniadań: już od 20 do 40 złotych

Zobacz także:
Brunch w Marble Cafe
Brunch w Przesada
Awokado kids vs kawiorowe zetki




poniedziałek, 8 kwietnia 2024

Brunch w MARBLE Cafe

kwietnia 08, 2024 0
Brunch w MARBLE Cafe



Śniadania wydawane są pn-czw 9:00-17:00; pt- ndz10:00-18:00
Jest takie miejsce na mapie Krakowa, które jest idealne dla fanów krakowskich Lagunów potocznie zwanych Croissantami ;)


Choć wydaje się niepozornie jest tu wszystko co potrzeba żeby zjeść "niedzielny brunch" - szeroki wybór croissantów (ponad 25 propozycji śniadaniowych) 40 sposobów serwowania kawy oraz 20 przepisów na matchę.




Wystrój 
Miejsce utrzymane jest w klasycznej biało-czarnej kolorystyce. Jest tu przytulnie i raczej idealnie dla spotkań w mniejszym gronie. Dużym plusem jest na pewno możliwość spędzenia brunchu również na zewnątrz lokalu.



Brunch
Zazwyczaj jadam wytrawne śniadanie - Marble Cafe oferuje również takie alternatywy - ale tym razem skusiłam się na pistacjowego Croissanta z pistacjową śmietaną oraz posypką z pistacji.
Najbardziej zaskoczył mnie fakt, że śmietana nie była słodka, co w połączeniu z słodkim nadzieniem z pistacji tworzyło idealny duet.


Klasyczna Matcha podana w mojej ulubionej szklance :)
Lokal choć nowootwarty pełen jest stale gości, czemu zupełnie się nie dziwię. Położenie blisko wałów Wiślanych sprzyja po brunchowym spacerom.

Podsumowanie
Bardzo miła oraz szybka obsługa. Fajne miejsce na spotkanie ze znajomymi na śniadanie lub popołudniową kawkę. 

Gwiazdki :☆☆☆☆☆ (5)
Design miejsca: przytulny, nowoczesny  
Estetyka potraw: elegancki
Obsługa: miła, informuje odrazu o wydłużonym czasie oczekiwania, zorientowana w karcie menu
Ceny śniadań: od 20 do 40 złotych

Zobacz także:


Brunch w Przesada

Awokado kids vs kawiorowe zetki




wtorek, 23 stycznia 2024

CHLEB & MORE Kraków

stycznia 23, 2024 0
CHLEB & MORE Kraków

Śniadania wydawane są pon-sob od 8.30-13.30, nd 9.00-13.30.

Pierwszy brunch w tym roku odbył się w super położonym miejscu jakim jest właśnie piekarnia CHLEB & MORE.


Bliskość do Galerii Kazimierz oraz Ronda Grzegórzeckiego sprawia, że miejsce to jest silnie odwiedzane przez koneserów glutenu i świetnych śniadań ;)


Wystrój 
Piekarnia jest bardzo przytulna i nieco w stylu francuskim - duży stół, drewno oraz otwarta kuchnia przypomina trochę Charlotte.

Duże okna pozwalają dostać się do wnętrza dużej ilości światła, co osobiście bardzo lubię. 


W gablocie znajdziemy dużo słodkich pyszności jak wyśmienite pączki z różą, cynamonki, kardamonki czy maccarons.




Brunch
Karta oferuje bardzo smaczne sezonowe pozycje śniadaniowe.


 Zdecydowałam się na zieloną szakszukę bo zaintrygowała mnie ta inna od klasycznej forma podania. 
Znajdziecie tutaj oprócz jajek, zielony groszek, por, papryczkę jalapeño, fetę oraz koszyczek pieczywa.



Przyznam, że obawiałam się stopnia ostrości ale wszystko było w punkt. Jest to na pewno ciekawa i przepyszna alternatywa podania jajek.


Moja znajoma zamówiła bułeczkę maślaną z jajkiem po benedyktyńsku, zabrakło pod koniec śniadań składników na sos holenderski - obsługa była tak miła, że zaproponowała podać śniadanie z sosem miodowo-musztardowym.


Na deser do kawy warto skosztować pączków różanych lub złotych makaroników. Pączki "miażdżą" ilością prawdziwego różnego nadzienia. Ogólnie wypieki w CHLEB & MORE są wyśmienite. Można tu oczywiście kupić również pieczywo.
















Podsumowanie
Bardzo miła oraz szybka obsługa. Fajne miejsce na spotkanie ze znajomymi na śniadanie lub popołudniową kawkę. 

Gwiazdki :☆☆☆☆ ☆ (5)
Design miejsca: przytulny, nowoczesny  
Estetyka potraw: elegancki
Obsługa: miła, zorganizowana, miła 
Ceny śniadań: od 25 do 36 złotych

Zobacz także:








poniedziałek, 4 grudnia 2023

Brunch w Przesada

grudnia 04, 2023 0
Brunch w Przesada





Śniadania wydawane są od: 8:00-17:00 w tygodniu, w weekendy 10:00-17:00
W Krakowie otwierają się coraz częściej nowe miejsca na śniadanie charakteryzujace się luźną atmosferą, wyszukanym jedzeniem oraz artystycznym wystrojem.
"Przesada" dołącza do grona wegetariańskich miejsc gastronomicznych w Krakowie. 
Wystrój 
Nowoczesny, minimalistyczny i z nutką artystyczną w postaci wiszących obrazów.



Proste stoły oraz krzesła, ciekawe lampy tworzą przytulną atmosferę.


Brunch
Karta Menu jest bardzo ciekawa i co też fajne również sezonowa. Wszystko pięknie i kolorowo podane. Menu zimowe idealne aby wprowadzić trochę kolorów w tą śnieżną pogodę.


Wybrałam "Kolorowo mi" bo nie dość, że pięknie wyglądało to zaintrygowała mnie jajko mayak, czyli jajko marynowane po koreańsku w sosie sojowym z przyprawami. 

Poza tym w proponowanej pozycji znajduje się maślana bułeczka, krem ze szpinaku, mód, marchew, feta, dymka oraz majo gochugaru (majonez chili), który wyjątkowo przypadł mi do gustu. Całość udekorowana plastrami pomarańczy, limonki oraz kwiatami (w moim wypadku był to bratek). 

Porcja jak dla mnie w sam raz i mogłam się nią najeść. Do mojego śniadania zamówiłam matcha latte, które było bardzo łagodne i smaczne.

Mój brunchowi gość zamówił "Zielono mi" w składzie, którego znajduje się puch z awokado, pasta z nerkowców, grillowany por, aioli limonka, koperek, dymka, czarny sezam oraz pieczywo.


Wszystko rownież wyglądało pięknie ale według mojego gościa była to za mała porcja, żeby się nią najeść. Bardziej sprawdziłaby się jako drugie śniadanie.
Kawa flat white w porządku - mleko roślinne jest w cenie, można też zamówić kawę bezkofeinową. 


Podsumowanie
Przesada to miejsce z bardzo dobrą energią, lubiące psy i mające bardzo skupioną ale i miłą obsługę. 
Co do samego brunchu to był on moim zdaniem mega smaczny ale ilościowo znajdziemy w tej cenie miejsca, które oferują o wiele większe porcje.
Dobrze by było aby kawa przelewowa była za 1 złoty.
O ile moje "kolorowe" śniadanie było bardziej treściwe bo zawierało bułeczkę oraz jajko - fajnie by było aby pozostałe pozycje były do wyboru z jajkiem lub bez. 

Gwiazdki :☆☆☆☆ ☆ (5)
Design miejsca: przytulny, nowoczesny  
Estetyka potraw: elegancki
Obsługa: miła, zorganizowana, miła 
Ceny śniadań: od 32 do 34 złotych


Zobacz także:

sobota, 25 listopada 2023

Awokado kids vs kawiorowe zetki

listopada 25, 2023 0
Awokado kids vs kawiorowe zetki


Awokado króluje na śniadaniowych talerzach już od dobrych paru lat. Wieść gastronomiczna niesie, że za popularnością tego dodatku śniadaniowego stoją Milenialsi.
To właśnie oni przepuszczają swoje ciężko zarobione pieniądze na śniadania i brunchyki z awokado tostami.

Mówi się również, że trend ten przyczynił się do wycinania tysięcy hektarów lasów w Meksyku pod plantacje awokado a co za tym idzie przyłożył rękę do degradacji tamtejszego środowiska. Jak to z trendami bywa, dziś są, jutro już ich nie ma. Kiedyś awokado na talerzu wzbudzało sensacje, z biegiem lat stało się dość oklepanym elementem w karcie śniadaniowej. 

Milenialsi nadal lubią dogadzać sobie brunchykami ale to właśnie nowe pokolenie koneserów, czyli generacja Z podwyższa standardy menu śniadaniowego.

Według najnowszych doniesień ze świata gastronomicznego nowy "hype" zdobywa coraz bardziej kawior. Kojarzony od zawsze z wyższymi sferami kawior być może zyskuje na popularności dzięki wszechobecnemu trendowi modowemu "quite luxury". Choć nazwa może sugerować coś przeciwnego to odnosi się również do stylu życia osób zamożnych, którzy z kawiorem zaznajomieni są od najmłodszych lat. 

Z produkcją kawioru wiąże się jednak jeszcze większe eksploatowanie zasobów naturalnych w postaci farm rybnych w tym najbardziej cenionego w śród koneserów, jesiotra. Kiedyś pozyskiwany tylko z dzikich ryb dziś niemal dostępny dla każdego. Warto zauważyć, że za malutki słoiczek prawdziwego kawioru o wyjątkowym maślanym lub orzechowym smaku nadal zapłacimy wysoką cenę od 200 złotych w zwyż. Prawdziwy kawior nie powinien być podawany pasteryzacji czy zawierać innych dodatków w postaci ulepszaczy smaku. 
Ciekawostka: w Polsce hoduje się dwa najdroższe gatunki jesiotra: syberyjski i rosyjski.

Choć na Tiktoku kawiorowy trend mocno przoduje, ciekawa jestem czy zostanie on tak samo dobrze przyjęty przez gastronomów w branży śniadaniowej w Polsce.





Dla zainteresowanych:
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/tosty-z-awokado-sa-juz-passe-pokolenie-z-ma-nowy-przysmak/kbd0lc5
https://sukces.rp.pl/kuchnia/art17731531-kawior-wcale-nie-musi-byc-z-rosji-polski-mu-nie-ustepuje
https://www.eska.pl/krakow/pokolenie-z-ma-dosc-tostow-z-awokado-wola-jeszcze-bardziej-kontowersyjna-przekaske-aa-xHEb-hBms-xKqf.html