Powiedziałabym, że jest to połączenie klasycznego (może trochę skandynawskiego?) wystroju z nutką artystyczną, którą wprowadzają kolorowe grafiki wiszące na ścianach.
Karta menu jest tak bogata w ciekawe propozycje, że ciężko mi było dokonać wyboru. Najchętniej spróbowałabym wszystkiego!
Zachęcona widokiem burgera śniadaniowego podawanego w zamówieniu dla innego klienta, postanowiłam go wypróbować. Był on też tak samo jak Taco pancakes w ścisłej grupie najbardziej uwielbianych dań Mo-jej Café.
Design miejsca: artystyczny, nowoczesny
Estetyka potraw: artystyczna
Obsługa: bardzo miła i energiczna obsługa, szybkie zebranie i podanie zamówienia. Dbanie o porządek w przydzielaniu stolików.
Ceny śniadań: od 21 do 40-tu złotych
Znajdź to oraz podobne miejsca na mojej BRUNCH & BREAKFAST MAP.